Elementy SMD - lutowanie
Moge tylko polecic!
Nigdy wiecej nie bede inaczej lutowal!!

Calosc polecil mi Rene HB9MPU.
Przyjalem do wiadomosci i przy jakiejs okazji opowiedzialem o tym Michalowi 3wyp. On wyprobowal to pare dni temu i byl super zadowolony. Dzisiaj budujac nastepne transwertery zastosowalem te technike. Temat tak prosty ze nie umniem go opisac i juz w ogole nie ma co fotografowac.
Rozpuszczamy w malym pojemniczku w stosunku (okolo)3:1 czysty alkohol z kalafonia. Po paru godzinach powstaje "zotly klej" ulatwiajacy montaz elementow SMD.
Drewnianym patyczkiem nakladamy na plytke kropelke roztworu i topimy w niej element. Mamy duzo czasu ustawic jego pozycje. Juz po godzinie element jest na tyle przyklejony, ze mozna go lutowac. Oczywiscie proces mozna skrocic kladac plytke na lekko zozgrzana plytke pieca elektrycznego lub przez podgrzanie calosci cieplym powietrzem od spodu urzadzenia.
Jeszcze nigdy nie mialem tak ladnie polutowanej plytki!
Przed umyciem w alkoholu urzadzenie wygladalo strasznie ale pozniej jak "z fabryki".

Goraco polecam!!

73 roman.


  PRZEJD NA FORUM