Przedwzmacniacz a wskazania S-metra
    sq1hma pisze:

    Co może być przyczyną że po włączeniu przedwzmacniacza np. na pasmo 23cm wskazania s-metra rosną znacznie bez odbieranego sygnału z sygnału gdzie bez włączonego LNA, jest cisza po włączeniu rośnie wskazanie s-metra do S7, czy to zjawisko jest normalne?
    Powiem że nie słychać specjalnie wzrostu szumów czy sygnałów które świadczyły by na jakieś zakłócenia.
    Testowałem przy odłączonej antenie wtedy nie pojawia się ten efekt po włączeniu słychać na ucho że wzrasta tło ale bez denerwującego nagłego wskazania S-metra.
    Testowane w obu polaryzacjach w różnych kierunkach z przedwzmacniaczem przy radiu i przy antenie z 3m kablem do anteny, efekt wskazań S-metra jest zawsze taki sam.


    Pozdrawiam.



Pytanie niby proste ale temat jest naprawde zlozony i mozna by go na rozne sposoby analizowac. Ja sprobuje w najprostszy sposob wypowiedziec dlaczego mamy "podniesiony" S-metr, co pod pewnymi warunkami jest zupelnie normalnym zjawiskiem.

Nawiasem mowiac nie wierze zeby tak zkonstruowany wzmacniacz mogl sie w zbudzac w innych zakresach czestotliwosci niz pasmo na ktorym pracuje. Powodem jest zastosowany fitr Helix-a ktory skutecznie ogranicza pasmo w ktorym wzmacniacz ma odpowiednio duze wzmocnienie i tylko w nim moglby sie wzbudzic. Praca na wzbudzonym Pre-Amp jest praktycznie nie mozliwa, Michal potwierdzil, ze w zawodach zachowywal sie przyzwoicie.
Co mnie tylko troche zastanawia jest opisany fakt, ze nie ma roznicy miedzy zastosowaniem wzmacniacza zaraz przy antenie czy zarat przy TRX-ie - chyba ze masz bardzo malo stratny i chyba krotki kabel do anteny, wtedy wzmacniacz bylby prawie nie potrzebny.

Ale spowrotem do tematu.
Kazdy przyzwoity odbiornik z posiada z regoly pewne zapasy wzmocnienia, ktore ograniczone sa wstepnie poziomem napiecia AGC by osiagnac konieczna czulosc odbiornika. Przy pewnym sygnale wejsciowym mysle tutaj o braku sygnalu uzytecznego (czyli czestotliwosc na ktorej brak sygnalow) ustawia sie "poziom wskazan" S-metra na Zero.
Ale czy w takim przypadku zeczywiscie nie mamy na wejsciu zadnego sygnalu? Mamy i to spory. Do odbiornika dochodza szumy np. z opornosci anteny, kabla, mniej lub wiecej rozgrzanego otoczenia itd.. Wlaczymy teraz na wejscie Rx-a dodatkowy wzmacniacz (Pomijajac juz fakt ze ten rowniez produkuje wlasne i w tym wypadku dodatkowe szumy) beda w.w. sygnaly wzmocnione o faktor wzmiocnienia (np 24dB) Pre-Amp-a. Odbiornik reaguje (przez AGC) na stwierdzony sygnal i ogranicza wlasne wzmocnienie o te wartosc, co zauwazamy jako wychylony S-Metr.

Dlaczego po naprawie S-metr wychyla sie do S7 a przed uszkodzeniem do S3?
Mozliwosci jest wiecej. Naprawdopodobniej teraz zastosowane polprzewodniki robia poprostu wiecej wzmocnienia lub maja nieco inaczej ustawione punkty pracy i co moge sobie wyobrazic, ze helix zestrojony jest teraz na max. wzmocnienia dla konkretnej czstotliwosci a byl z pewnoscia tak zestrojony by w miare pokrywal cale pasmo z takim samym wzmocnieniem.

Jak to porawic? Najrosadniejszym rozwiazaniem byloby chyba podniesienie tlumienia oporowego dzielnika napiecia na wyjsiu wzmacniacza.

73 roman


  PRZEJDŹ NA FORUM