| Frezarka do płytek LPKF ProtoMat E33 |
sq4kbh pisze: Frezowanie napisu. Dopiero się uczę ,więc może efekt nie jest najlepszy ,ale od czegoś trzeba zacząć. Po wielu próbach dochodzę do wniosku,że frezowanie płytek PCB to pomyłka,ponieważ: 1-trwa koszmarnie długo 2-szybko zużywa narzędzie 3-grubość miedzi nie zawsze odpowiada deklaracjom producenta. 4-mizerny efekt 5-miedź lubi się odrywać 6-czas czas czas Witam! Pelen podziwu ogladam twoja maszyne, moze tymbardziej, ze sam jestem rowniez wielkim zwolennikiem ladnej mechaniki. Taka maszyna napewno sie czesto przyda w amatorskim warsztacie i pomoze rozwiazac nie jeden problem. Musze ci jednak przyznac racje, ze frezowanie plytek PCB, przynajmniej dla wysokich czestotliwosci, jest naprawde pomylka. Pomijajac juz wszyskie w twoim wpisie wymienione punkty najwiekszym problemem frezowanej "sciezki" na plytce drukowanej jest czystosc lub dokladnosc krawedzi paska. Nalezy to tutaj porownac z powierzchnia innych obwodow czy resonatorow w.cz., gdzie staramy sie zachowac jak najwyzsza dobroc ukladu (Q) przez "wyrownanie" powierzchni czyli np. szlifowanie czy polerowanie. Frezowana sciezka nigdy nie bedzie na swojej krawedzi minimalnie krotka i ten fakt wprowadzi w obwod w.cz. nieuniknione straty. To tylko tak na marginesie, bo temat jest naprawde zlozony i moznaby stronami o tym dyskutowac. 73 roman. |