Może się czepiam, ale oś Z jest napędzana zwykłą śrubą(prętem gwintowanym- "ło matko" ), która porusza się w kawałku tworzywa sztucznego (być może poliamidu). Taka konstrukcja napędu tej osi jest wadliwa, jeśli miałoby tak zostać, to śruba powinna napędzać drugą za pomocą paska zębatego ,po drugiej stronie. Górna belka nie posiada żadnych wzmocnień i przy szybkim ruchu całość będzie latała jak majtki na wietrze. Tego typu maszyny MUSZĄ być sztywne. Producentowi nie zależy na tym, żeby było dobrze i dokładnie, tylko tanio i mało skomplikowanie. No ale do zabawy jak najbardziej się nadaje. |