| Daiwa czy faksyfikat? Może jednak Daiwa |
sp3nyf pisze: Ktoś może wie coś na ten temat? Zbyszek wszystko co ja wiem na te temat to tylko to, ze mierniki tego typu to sa praktycznie zabawki w porownaniu z profesjonalnymi pomiarami. Jezeli chcesz naprawde mierzyc to polecilby cos takiego http://allegro.pl/sprzegacz-kierunkowy-narda-0-95-2-0-ghz-i4190634418.html (mam dwa takie sprzegacze 10dB i 30dB i po przemierzeniu sprzezenia mozna jeszcze nimi mierzyc na 432MHz ale i do 3,4GHz.) w polaczeniu z termicznym miernikiem mocy i moze jakims tlumikiem rzedu 10dB i 2 Waty. Byloby to z pewnoscia o wiele wiecej uniwersalnym rozwiazaniem i masz mozliwosc pomiaru od miliwatow az do pareset watow. Osobiscie do pomiarow nie urzywam detektorow diodowych ze wzgledu na duze bledy ale na poczatek mozna sie i takims czyms pobawic. Podstawa jest dobry sprzegacz, czego w miernikach budowanych dla amatorow z pewnoscia nie znajdziesz. 73. roman |