SP2DDV pisze:

Witam!
W październiku 2013 byłem z żoną w sanatorium koło Wrocławia.
We Wrocławiu mieszka nasza córka z zięciem i wnuczkami
Odwiedziliśmy z żoną bazę do qso księżycowych SP6GWM i SP6MLK.
Wyraziłem zgodę uczestnictwa w spotkaniu integracyjnym SP/OK/DL.
Żona liczyła na spotkanie w tym czasie z wnuczkami z Wrocławia.
Nie wiedziałem wówczas że w tym samym terminie mamy spotkanie w Bydgoszczy.
Uczestniczyłem w spotkaniu integracyjnym VHF/UHF/SHF z SP/OK/DL.
Było też bardzo interesujące.
Szczególnie mogąc posłuchać qso księżycowych stacji portable Zdenka OK1DFC.
Zdenek cierpliwie odpowiadał na zadawane pytania podczas EME qso.
Używał 1KW na 70cm i portable parabolę 3m z oświetlaczem 70cm, w domu zostawił 10m parabolę.
http://www.ok1dfc.com/
Zrobił na tym qrp sprzęcie w Gajowie kilkanaście EME qso.
Robert SQ8AQX demonstrował odbiór w paśmie 3cm lokalnego beacona na laptopie z odbiornikiem SDR i głowicą konwerterem telewizyjnym z PPL (stabilizacja kwarcowa). Całość RX sprzętu 10GHz kosztuje 50,-zł, SDR 18,-zł konwerter satelitarny, razem 68zł. SDR wymaga komputera, lub tabletu z USB. Konwerter można umieścić w ognisku zwykłej anteny satelitarnej i nasłuchiwać beacony via RS z dalszej odległości.
Koledzy z DL opowiadali o swojej expedycji EME do HB0 (Lichtenstein).
Inni z DL o swoich doświadczeniach i wyczynach na THz z sprzętem typu LED i typu Laser.
SP6GWN przedstawił prezentację Pawła WA6PY na temat lamp TWT i opowiedział o swoich osobistych doświadczeniach z tymi lampami i zasilaczami do nich. SP9WY przedstawił swoje doświadczenia z oświetlaczami do anten parabolicznych na różne pasma częstotliwości.
Było bardzo duże grono krótkofalowców przeszło 100 osób z różnych regionów Polski.
Gajów leży prawie na samej granicy z OK więc język czeski słyszało się powszechnie.
Był też Pavel OK1AIY autor książki o konstrukcjach mikrofalowych.
Książka nadal do nabycia u SP6MLK.
Osobiste poznanie kolegów z eteru i wymiana swoich dowiadczeń praktycznych z eksploatacji sprzętu, to zasadniczy walor takich spotkań szczególnie gdy są okraszone właściwymi napojami.W piątek "obrady" trawały do 01:30 w nocy, a w sobotę do 04:00, było już jasno.