SP6GWB - Czarna Góra - rok 1981
To chyba bardziej skomplikowane. To nie tylko kwestia klubów (ale i też) ale i pasji ludzi jak ktoś miał w czymś pasje to naprawdę musiał to "kochać" gdyż to wymagało poświęcenia.
Dziś mamy wszechobecny "badziew" wszystko na kołku byle jak i byle tylko kasa.
A co do klubów to prawda.
Np. w tym roku Krakowscy krótkofalowcy nawet nie potrafili zorganizować egzaminów.
Klub w Krakowie praktycznie nie istnieje żaden, nikomu się nie chce "bo nie ma z tego ..."
A internet... a to żadne źródło ...

To dość przykre ale tak jest ? Co będzie dalej nie wiem czasem się zastanawiam wesoły jak długo ludzi będą uszczęśliwiani Hipermarketami i nowymi promocjami UHD wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM