Ochrona przed wyładowaniami atmosferycznymi dyskusja... |
SP5BPI pisze: Ładny łuczek musiał być, a wszystko przez brak uziemienia radia. Zgadzam się a nawet jestem przeciw uziemione radio aż się prosi żeby do niego przeskoczył łuk z kabla antenowego, radio powinno być odłączone mniej więcej tak jak widać na zdjęciu natomiast kable antenowe powinny leżeć na dobrym uziemieniu najlepiej żeby dotykały wtyczkami do tego uziemienia a radio najlepiej z metr dalej od tego i nie może być podłączone ani do zasilacza ani do niczego innego żadnego kabelka luźno zwisającego od radia, mikrofon też musi być odłączony i wtedy jest duża szansa że radio przeżyje, cały starzał pójdzie w uziemienie a jeżeli do radia nie będzie dołączony żaden kabelek to nie powinno nic się zaindukować i wpaść do elektroniki radia. W momencie wyładowania jeżeli przepłynie duża energia a zarazem duży prąd przez kabel antenowy do uziemienia to powstanie w bezpośredniej okolicy potężne pole magnetyczne w okolicy tego przewodu oraz zwodu uziemienia i to potężne pole zaindukuje dużą silę elektromotoryczną we wszystkich przewodach w pobliżu kilku metrów, na samo radio oddalone od tego o około 1 metr bez żadnych kabli nie powinno mieć wpływu destrukcyjnego ale to tylko maja teoria |