Anteny do łączności EME
@ SP7CKH Ja nie wiem co Ty chcesz od rosyjskich radarów, ale ja owszem nie widziałem Jawora ale co do tamtych urządzeń to jestem dobrego zdania. Po prostu siermiężne , zrobione z dobrym zapasem urządzenia. P-40 to była stacja "wół roboczy" włączałeś i chodziła w każdych warunkach, tylko ropę lać i pracować. P-18 to była finezja. Anteny na zakres metrowy,smukły maszt,plus porządne dwa agregaty. Radar wtórny ( swój obcy) zrobiony z dokładnością krótkofalarką - coś pięknego! I Ty mówisz że to siermiężne ale ja owszem wole posrednia na potencjałoskopach jak na scalakach TTL bo skala integracjito był jedyny minus tej technologii. Nie wiem jak w Jaworze ale w stacjach opisanych przeze mnie w zimie siedziało się w mundurach bez dresu pod spodem bo było ciepło od urządzeń. Znam jeszcze inne typy stacji. Coś Ci mówi określenie "jdenasta" albo "trzydziestapierwsza" To było mistrzostwo świata jak na owe czasy. Zmieścić to na jednym podwoziu od GM-a. Oj były czasy... łza się kręci w oku. cool


  PRZEJDŹ NA FORUM