Jestem . Zgadzam się z Kubą - w zależności od zapotrzebowania. Chociaż przyznam, że tym razem chętnie poświęcił bym więcej czasu na dyskusje z kolegami a nie pomiary. Zapewne wezmę mój kombajnik VNA 10 MHz-6 GHz, z pomiarami szumów i kity kalibracyjne na 3,5 mm i N. Na pomiary nim jest zazwyczaj największe zapotrzebowanie. O ile będzie potrzeba, to może ktoś wziął by analizator widma i zwolnił mnie z potrzeby targania mojego bydlaka? Proponuje tradycyjnie w miarę zbliżania się terminu spotkania, zgłoszenia chętnych na pomiary i coś się do tych potrzeb dobierze. |