Czy Joe Taylor K1JT zniszczył amatorskie radio? kontrowersyjny artykuł... |
Witam Koledzy ! Po przeczytaniu w/w wypowiedzi doszedłem do wniosku, że: Koledzy zapomnieli o jednym, mamy wybór co chcemy robić i czego ożywać do pracy na pasmach. Narzekanie na koniec jakiejś "epoki" to moim zdaniem jest zbędne. Jeśli mamy wybór to KAŻDY może "bawić" się tym co sprawia mu przyjemność. Osobiście próbowałem pracować przy pomocy WSJT, ale stwierdziłem, że ten typ emisji mi nie odpowiada nie ma tam żadnych "emocji", a jedynie "strata" czasu przy pracy komputera. Nie neguję tego typu emisji, ale jak wspomniałem świadomie pozostaję przy "tradycyjnym" sposobie pracy, czyli SSB i CW ( w szczególności). Te tradycyjne emisje dają mi dużo większą satysfakcję w zrobieniu łączności niż przy pomocy komputera. Taką łączność należy "wysłuchać", a nie zdekodować przy pomocy "cyfrowej", gdzie pracuje za NAS maszyna !!! Wniosek: to jest Nasze HOBBY i każdy z Kolegów ma szanse wyboru i to chyba jest najważniejsze, a jeśli z tego czerpie przyjemność to tylko należy przyklasnąć. Janusz SP 2 CNW P.S. Trochę już żyję i wypowiedzi Kolegi SQ6.. nie rozumiem , bo świat idzie z postępem i każdy kto chce być na bieżąco musi się cały czas "UCZYĆ" !!! |