Czy Joe Taylor K1JT zniszczył amatorskie radio?
kontrowersyjny artykuł...
Z moich doświadczeń (nie mam zbyt dobrej anteny - to wielopasmowa pętla na drzewach)

Program oznacza innym kolorem nowe DXCC.
Po kilku wieczorach zabawy okazuje się, że już bardzo rzadko widać ten kolor...a jeśli to nie sposób się dowołać.
Na https://pskreporter.info/ widzę gdzie dolatuję i zazwyczaj dalej niż słyszę (miejski QRM? TX 80W).

Więc po paru wieczorach mam Japonię, Brazylię, USA...super, ale już mam ochotę na lepszą antenę - to motywuje tak samo.

A lubię, bo nie muszę w kółko wołać, jest cichutko, leci to sobie w tle, jak zobaczę ten nowy kolor to się uruchamiam. Jestem informatykiem - siedzę cały dzień przed komputerem.

Umiejętności operatorskie też w tym jakieś są. Trzeba się chwilę pobawić żeby dostrzec ograniczenia. Np. woła jakaś ciekawa stacja to odpowiada jej kilka innych zakłócając się nawzajem - ty się przebijasz nadając splitem obok - program to łapie.
Wiadomość jest nadawana dwukrotnie, można np. poczekać z nadawaniem zobaczyć czy ktoś inny odpowiada.
Można skończyć jedną łączność i natychmiast rozpocząć następną.
Czasem ktoś leci QRO, albo ma QTH 3km od mojego - jest z tym problem - trzeba nadawać wtedy kiedy on też nadaje.
--
Dla kogoś kto ma działkę na wsi z kratownicą i zestawem yagi na KF to FT8 rzeczywiście może być nudne i raczej mało interesujące. Natomiast aktywizuje słabe stacje. 20W jest zupełnie wystarczającą mocą przy dobrej antenie.

Dziś było otwarcie na 6m, ale bardzo krótkie. Słyszałem bardzo mocno Norwegię, odpowiedział, ale zanikło po minucie, nie dostałem RR.


  PRZEJDŹ NA FORUM