Czy Joe Taylor K1JT zniszczył amatorskie radio? kontrowersyjny artykuł... |
Wydaje mi się że sens artykułu i sam tytuł dotyczy jednak innego aspektu krótkofalarstwa . Sam pamiętam pierwsze łączności w AM-ie wtedy nikt nie myślał o łącznościach cyfrowych , bo takowe nie istniały . Epoka komputeryzacji przyniosła postęp i w naszym hobby , RTTY , SSTV , PSK ,FT-8 . Jednak te pierwsze systemy cyfrowe były przyjazne naszemu hobby , była możliwość decydowania co i komu chcę wysłać a także wysyłana treść była moją decyzją . Dziś przy emisji FT-8 decyzje zostały już podjęte na poziomie programu , albo się z nimi zgadzamy albo nie i nie mamy na to wpływu . Ja osobiście zawarł bym w tytule pytanie Czy techniki cyfrowe zbiły krótkofalarstwo ? Krótkofalarstwo to różne dziedziny techniki które uprawiamy ale to też nawiązanie kontaktu nikt nie powiedział że tylko głosowo czy CW . Jednak niektórzy koledzy trafnie zauważyli ze w pasmie SSB robi się pustka . Uważam że następstwem tego będzie konsekwentny brak umiejętności prowadzenia łączności i konwersacji. Jeszcze kilka lat temu jak się włączyło 80-tkę aż miło było słuchać dyskusji technicznych . Wiem postęp techniczny dziś nikt nie buduje tylko kupuje gotowe , a jeżeli już to od tego są fora dyskusyjne. Nasi przedstawiciele na konferencjach międzynarodowych udowadniają jak wielu nas jest walczą o poszerzenie pasm o przydział nowych częstotliwości bo jest nam za ciasno . Jak to ma się do rzeczywistości. To nie Taylor K1JT zabił krótkofalarstwo lecz postęp techniki i wszech ogólna cyfryzacja, podstępnie wkraczająca w nasze hobby. Z wyrazami szacunku dla kolegów Marek SP2NNO |