Chińska misja satelitów księżycowych

Z radością informuję że udało mi się odebrać i zdekodować telemetrię z sondy DSLWP-B (Longjiang 2) z orbity wokół Księżyca. Na 2.06 (późne godziny wieczorne) i 3.06 (wczesny ranek) zapowiedziane były transmisje w pasmach amatorskich (70cm, dwie częstotliwości) https://twitter.com/bg2bhc/status/1002853831695187970 Aby sygnały te dekodować trzeba zainstalować Live CD z systemem Ubuntu z zainstalowanym oprogramowaniem, m.in.: - program do uploadowania zdekodowanych pakietów na serwer - GNU Radio Companion z projektami do obsługi dongla RTL SDR - program do dekodowania telemetrii - program do mamierzania sondy na nieboskłonie. Live CD do DSLWP dostępny jest tu: https://drive.google.com/file/d/1Ptga7XfgQ--qsnD4QhpNiRRUIW3c626L/view Tu jest instrukcja do niego: https://github.com/bg2bhc/dslwp_dev/blob/master/DSLWP_Live_CD_User_Manual_20180520.pdf A tu inny skrypt: https://docs.google.com/viewer?a=v&pid=sites&srcid=ZGVmYXVsdGRvbWFpbnxyZWR3aWxsb3VnaGJ5fGd4OjRjN2Q2MmQzYjI3ZjM0OGI Mi udało się odebrać kilkanaście transmisji (po kilkanaście sekund co 5 minut), ale tylko jedną zdekodować. Księżyc był wtedy w odległości 414 885 km od Ziemi. To w sumie cud że się to udało z moją konfiguracją (19 el Yagi, LNA, RTL SDR), ale jest to także wynik kilkutygodniowych przygotowań. Głównie była to walka z software, ale i kilka radiowych prac. Po wielu wieczornych sesjach próbnych nauczyłem się także stawiać system w 15 minut i nauczyłem się jakie ma zwyczaje i czego z tym nie robić.Przypuszczam także że pomógł mi „ground gain” kiedy Księżyc miał niską elewację. Jakby nie było, jeśli się spojrzy na „contributor list” (http://lilacsat.hit.edu.cn/dashboard/pages_en/contribute.html) to jednak to nie było takie łatwe, w tej sesji na całej Ziemi telemetrię odebrały 4 stacje (beijing – operator sondy, parabola 12m, PI9CAM - parabola 25m, cgbsat - antena? ). Pewnie było kilka innych, ale nie ma ich na liście (nie zdekodowali i/lub nie uploadowali danych na serwer). Z potwierdzeniem mojego odbioru był mały horror. Zaraz po zdekodowaniu danych spojrzałem na listę „contributors” i odnalazłem swój znak. Zaczęły do mnie przychodzić maile z gratulacjami i pytaniami z USA (szykowali się do drugiej sesji, która miała być widoczna u nich). Do drugiej sesji było kilka godzin, więc poszedłem spać. Kiedy obudziłem się o 4-tej rano na liście „contributors” już mnie nie było. W czasie drugiej sesji nic nie odebrałem (inni chyba też nie). No to rozpacz i rozczarowanie, było ale nie ma … Napisałem maila do BG2BHC. Po paru godzinach odpisał – mieli błąd na serwerze i dlatego zniknąłem z listy. Już to poprawili. Ale huśtawka. Pewnie będą nowe sesje. W razie pytań piszcie (patrz qrz.com) Radzę obserwować rozwój sytuacji tu: https://twitter.com/bg2bhc BTW: podobno DSLWP-A ktoś odebrał. mają być też sesja z JT4 (przemiennik?), z wysyłaniem rozkazów do kamery i odbiór zdjeć z niej. Czyli będzie jeszcze ciekawie.

  PRZEJDŹ NA FORUM