Polski satelita PW-Sat2 już wkrótce w kosmosie 19 listopada 2018 roku |
sp6ryd pisze: Jeśli w USRP SDR (wspominaliście chyba coś na innym forum o tym że dysponujecie ?) wykorzystalibyście 2 odbiorniki to warto byłoby poprowadzić oddzielne kable od każdej z anten oba odbiorniki mogą mieć to samo LO i samplując ADC również synchronicznie resztę można obrabiać w domenie cyfrowej. Moglibyście: wykryć rotację anten sat'a, przesuwać w fazie i sumować sygnał z obu anten (virtualnie zmieniać kąt polaryzacji anten) by zwiększać skuteczność odbioru. Fakt to by wymagało pewnie modyfikacji oprogramowania FPGA ale może Ettus by coś pomógł . Taka technika jest wykorzystywana w łącznościach EME "MAP65" Osobiście uważam za zbyt eksperymentalne rozwiązanie, żeby stosować w głównych stacjach naziemnych. Może jakiś radioamator by chciał spróbować? sp6ryd pisze: Ile w planach ma trwać misja do odpalenia deorbitacji ? 40 dni jeśli wszystko będzie ok z satem. Jeśli będzie coś zagrażało misji głównej to szybciej. Szczegóły: https://github.com/PW-Sat2/HAMRadio/wiki/Mission-status sp6ryd pisze: jak ogladam zdjecia PW-SAT2 to zastanawiam się czy ta metalizowana folia deorbitera moglaby zadziałać jako reflektor dla anteny nadawczej. Ważna bylaby wtedy konkretna odleglość. Ulegla by zmianie ch-ka promieniowania anteny co tez mozna by obserwowac i badac na ziemi. w fazie deorbitacji przy zblizaniu sie sata di obserwatora sygnal powinien byc wiekszy niz przy oddalaniu gdzie moglby nawet zanikac ? Po otwarciu żagla satelita zostanie prawiony w ciężkie do przewidzenia ruchy i perturbacje. Przeprowadzone zostały testy w Bremie w wieży próżniowej do zrzutów (drop tower) - poniżej filmik - bardzo tego nie widać ale zaraz po otwarciu sat może osiągnąć prędkość kątową nawet 200 stopni / sekundę. Ten efekt + sam żagiel załamią budżet mocy. Realnie misja się zakończy z chwilą otwarcia żagla - dalej będą tylko śledzone parametry orbity (dane z NORADu). Co do tego jak zachowa się sam żagiel dla sygnału radiowego to nie jest do końca przez nas przewidziane (mamy dwie analizy, robione przez różnych ludzi, z różnymi podejściami i wyniki też się trochę różnią). Folia mylarowa jest bardzo cienka, a metalizacja na niej naprawdę cienka. sp6ryd pisze: jesli dysponujecie zmiana mocy nadajnika to moze mozna by nadawac telemetrie czesciej niz co 60 s. kosztem sterowania moca (jesli stan akumulatora by do tego zmuszal). Nie dysponujemy zmianą mocy, a na pewno byśmy tego nie robili - budżet łącza nie jest zachwycający przy obecnej mocy, ale się spina. Stan akumulatora zmusza do beacona co 60 s przy obecnych symulacjach. sp6ryd pisze: przy szybkiej zmianie dopplera (niska orbita) po 60 s. sygnal z pewnoscia wypadnie z kanalu 3kHz odbiornika SSB. Utrudnilo by to manualne wstrajanie. Wypadnie, to pewne. Zostaje wprawny operator (powinno się udać po jakimś czasie, szczególnie z pomocą Orbitrona/GPredict). Radio można podpiąć do Orbitrona i GPredict, żeby się przestrajał Doppler. sp6ryd pisze: Przy szerokich SDR'ach problem nie wystepuje ale czy Wasz soft podąża za sygnalem (jak w funcube dashboard) czy korekta dopplera jest w SDR rowniez konieczna ? Podąża - trzeba sobie skonfigurować GPredict i mieć go włączonego w trakcie odbierania - przekazuje dane o przesunięciu Dopplera do naszego softu. Szczegóły: https://github.com/PW-Sat2/HAMRadio/wiki/Doppler-shift-compensation oraz na prezentacji z konferencji: https://www.facebook.com/PWSat2/videos/1941109675979367/?t=1489 |