Kolejna "walka z wiatrakami"...
    SQ6NDM pisze:

    Witam.

    Teraz wszyscy chcą odchodzić od energii jądrowej. A jest zupełnie inaczej. Technologia droga, ale czysta i zabezpiecza kraj energetycznie na dziesiątki lat. Ktoś napisze co z odpadami. Przy obecnej technologii nie ma w ogóle problemów z tym. No, ale to dłuższy temat nie na ten post.

    Reasumując, budzimy się z ręką w nocniku. Gospodarka, która opiera się na węglu kamiennym ma mieć milion samochodów elektrycznych. Nie tędy droga.

    PS Przepraszam za mało radiowy post.


Szymon, chciałbyś mieć elektrownie jądrową w swojej miejscowości ?

Ja bym nie chciał, bo jak z powodów Czarnobyla i Fukushimy ale nie tylko, elektrownia jądrowa jest obiektem strategicznym a konkretnie to obiektem strategicznego ataku. Nie trzeba mieć broni jądrowej żeby doprowadzić do nuklearnego armagedonu w państwie które ma taką elektrownię, wystarczy atak zwykłą konwencjonalną rakietą na elektrownie jądrową i masz Hiroszymę.

Rosja dobrze o tym wie i dla tego była bardzo nieszczęśliwa z tego że USA wyposażyło wojsko Polskie w rakiety średniego zasięgu ok 1000 km JASM wystrzeliwane z F-16, oni dobrze wiedzą że już nie mogą nas za bardzo straszyć swoim arsenałem jądrowym ponieważ ta niepozorna rakietka wystrzelona w instalację chłodzącą rdzeń reaktora jądrowego doprowadziła by do eksplozji jądrowej w takiej elektrowni a moc takiej eksplozji była by większa niż większości dostępnych bomb atomowych. Jak do tej pory jeszcze w żadnej elektrowni nie doszło do takiej sytuacji, ale dwa razy było już bardzo blisko szczególnie w Czarnobylu tam naprawdę nie wiele brakowało do armagedonu.
Polska leży w pomiędzy młotem a kowadłem więc należy unikać tak niebezpiecznych instalacji które natychmiast stają się strategicznym celem dla rakiet przeciwnika. Bezpieczeństwo jest dobrem najwyższym i wyższym od bezpieczeństwa energetycznego. to tak jak byś spał z granatami pod poduszką, w sumie są bezpieczne do póki nie wyciągnie się zawleczki.


  PRZEJDŹ NA FORUM