Rozważania na temat budowy VNA
0,045- 26,5 GHz
    SQ1GQC pisze:

    W tak zwanym "międzyczasie" moja flota VNA powiększyła się do trzech egzemplarzy fabrycznych i musiałem wykazać się dużą odpornością, aby nie przybyły kolejne pan zielony . Poza dość uniwersalnym Anritsu MS4623B który ma także wbudowaną aplikację do pomiarów szumów, mam dwa 8510C jeden do 50 GHz z dwoma generatorami i dodatkowym test-setem do głowic falowodowych na zakres fal mm a drugi backupowy do 26,5 GHz którego początkiem był powyższy test-set. Dodatkowo jeden 8510C sprzedałem. W czasie prób z tym test-setem miałem nieprzyjemne zdarzenie - padł mi piękny generator R&S SMF100A podłączony do test-setu i trochę mi chęci spadły. Teraz już wiem, ze raczej nie to że połączyłem go z test setem było przyczyną (awaria w stopniu drivera). Część p.cz. mam w większości zaprojektowaną ale do realizacji w "żelazie" nie doszło. Mam pewne doświadczenia z użytkowania 8510C i jego schemat blokowy to jest dobry kierunek, ale to jest zadanie dla większego zespołu. Od czasu założenia tematu dwóch kolegów z tego forum (o dwóch wiem pan zielony ) weszło w ten system i użytkują ten system. Było jakiś czas temu dobre okienko aby wejść w posiadanie modułów do 8510C za przyzwoite ceny. Największym problemem finansowym w tym systemie są zawsze źródła (generatory). Ja mam 83621A, 83631B i 83651B które pozyskałem w relatywnie niskich cenach. Z mojej strony raczej skupię się na ewentualnej modernizacji posiadanego sprzętu. Najbardziej kusi mnie modernizacja test-setu 50 GHz przez dodanie szerokopasmowych LNA, zastąpienie samplerów mieszaczami i sterowanie test-setu z dwóch generatorów. Oprogramowanie wspiera taką konfigurację, a problemy są głównie technologiczne - chipy wymagają bondingu nad czym również pracuję. Nawet część elementów mam zgromadzonych (kilka szerokopasmowych LNA do ~80 GHz AMMC-5025), wiem jaki mieszacz zastosować (Keysight 1GC1-8068, TC260) ale raczej to jest ograniczone do posiadanej przeze mnie architektury systemu, koledzy nie posiadają jeszcze zbywających generatorów serii 8360.
    Oczywiście otwarty jestem na ciekawe pomysły i gotowy jestem poświęcić zasoby i czas, jeśli ktoś chciałby skorzystać z moich koncepcji i zasobów.



Zapytałem bo jest to temat, który interesuje mnie po tym jak zbudowałem z sukcesem projekt "msa" sprowls'a z różnymi poprawkami: to co zauważyłem i stwierdziłem, że ja bym tak nie zrobił bo .. (i tu uzasadnienie co i dlaczego). W kolejnej interacji zamierzam zastąpić klasyczne przetwarzanie pośredniej przy pomocy wzmacniacza logarytmicznego (np ad8306) i detektora fazy (coś na kształt np. ad9901) przez próbkowanie kwadraturowe: np clc5903 lub następca lm97593. O zaletach tego ostatniego rozwiązania nie będę się rozpisywał.
To co ja mógłbym zrobić przy takim projekcie to oprogramowanie a właściwie dopasowłabym to co już zrobiłem do tego tamtego projektu sa/vna na ad9851, adf4118 + vco minicircuits, ad7685 na potrzeby nowego hardware'u włącznie z uruchomieniem toru przetwarzania pośredniej.

Moja baza pomiarowa jest dość skromna: hp16702a + 16717, 16517, 2x16534, 16522 i hp8657b/001 ale do weryfikacji szczególnie cyfrówki jest więcej niż wystarczająca. Pochwalę się, że udało mi się kupić 8657b w Finlandii od pewnego bardzo porządnego sprzedawcy który ma całkiej niezły lab i był tak uprzejmy że sprawdził dla mnie moc sygnału wyjściwego w wielu punktach więc mój 8657b jest ciągle w dobrym stanie: alc ok, driver ok, flat output within spec ie +/- 1dB, offset +0.5dB, tłumiki jeszcze nie zużyte, mam nadzieję że jeszcze długo pociągną zanim się "wytrzaskają"

Zresztą posiadanie takiego czy innego sprzętu to często nie jest wartość sama w sobie. Moim zdaniem dobrze jest mieć powód żeby posiadać taki lub inny sprzęt oraz umieć użyć go.
Potrafię z mojego hp16702 wydobyć wszystkie pomiary przy pomocy protokołu "rpi", który został zaimplementowany w hp-ux'ie działającym w 16702.
Któregoś razu postanowiłem, że zrobię z tego narzędzia (linux'owego) projekt publiczny: https://sourceforge.net/projects/tv16k7/
A to jest taka ciekawostka: karty oscyloskopwe 16534 mają 3db BW 500MHz ale z analizy fft zarejestrowanego sygnału zauważyłem, że mam sensowne (bo tam gdzie być powinny) harmoniczne na 650 .. 700MHz. Więc jak HP napisze pasmo 500MHz to można spodziewać się więcej.

To oprogramowanie do sa/vna nad którym ciągle pracuję też jest w Qt/C++ i ponad 50% w C. W C zrobiłem reprezenatcję struktury danych z pomiarów i procedury sterowania dds'ami, pll, przetwornikami a/d, io (filtry rbw, video, itp) oraz procedury analizy danych (minimum, maksium, inne) oraz interpolacji danych kalibracyjnych. W C także mam firmware do stm32l151 który spina przez usb wszystkie komponenty z aplikacją gui. Pozostało mi ukończenie trybu reflection - tu jest szczególnie dużo matematyki. Skończyłem kalibrację OSL bez testów na razie. Chyba użyję wzorców OSL wg. in3otd. Autor podaje parametry modeli tych wzorców na sma amphenola. Mam nadzieję że do pierwszych prób to będzie wystarczające, zanim zdecyduję się na zakup od Kirkby'ego lub coś bardziej markowego (=szaleństwo i najpewniej niepotrzebny wydatek)

W kwestii elektroniki to faktycznie nie zbuduję generatora na więcej niż 3G, generalnie moja praktyczna znajomość elektroniki ogranicza się do tych częstotliwości więc 8515 z pośrednimi na 20MHz wydaje się bardzo atrakcyjne, oczywiśce generator "rf in" do 26G - dla mnie problem być może nie do rozwiąznia na teraz.

A i 20MHz to niby niewiele ale może być źródłem ciekawych problemów w okolicach -100dBm i niżej. Doświadczyłem takich ciekawych zjawisk ze sprzęganiem się dławików z otwartym obwodem magnetycznym: "pręciki z namotanym drutem" we wzmacniaczu 2-giej pośredniej przy braku sygnału manifestujących się oscylacjami szumu tła - jakieś 5dB pp, przy sygnale np -90dBm już było ok ale taki pulsujący poziom szumu tła z okresem ok. 500kHz był irytujący. Dławiki "ekranowane" rozwiązały ten problem.


Pomysł retrofitu 8515 bardzo zainteresował mnie bo pokrywa się z tym co planuję na "kiedyś" do przbudowania w temacie mojego sa/vna a chcę mieć zakres pomiarowy do min. 3G bez sztuczek z rekonfiguracją toru pomiarowego co 1G i najmniej dwa tory odbiorcze: jeden do S21 i drugi od pasywnego mostka rezystancyjnego do S11. Mam taki mostek z dobrym transformatorem i jego directivity jest max 60dB do 1G potem spada żeby powyżej 2.5G zejść do ok. 28dB - mierzyłem do 1G i zgadzało się z tym co twierdzi autor mostka.


  PRZEJDŹ NA FORUM