Rynek "prostych" amatorskich analizatorów VNA
VNA, nanoVNA,
Wszelkie agilenty itp do wiadomo urządzenia profesjonalne na ogół koszmarnie drogie dobre do użycia profesjonalnego no chyba ze ktoś ma worek kasy.
Z tego co pokazują pomiary te tanie tez troszkę potrafią i do zastosowań amatorskich są jak najbardziej OK.
Pozostaje tylko pytanie na ile te "lepsze" czytaj droższe mają parametry zgodne z podawanymi przez autorów.
Weźmy na widelec owego VNA6000 nawet w wersji podstawowej dynamika 95dB jest niezła zakres pracy od 50k do 6GHz i inne cechy dają nadzieje. Szczególnie że mamy tu urządzenie bardzo poręczne.
Na razie mam na celowniku owy VNA6000, co jednak mi się nie podoba to złącza SMA trwalsze były by pełnowymiarowe N i jeśli tu producent zaoszczędził to pytanie jak to wygląda w środku, niestety nie trafiłem na zdjęcia wnętrza.
Jakiś niezależnych recenzji tego modelu nie ma.

Zaproponowałem producentowi test urządzenia z publikacją wesoły art w kilku czasopismach w tym zagranicznych. Zobaczymy czy złapią się na wędkę czy nie, jeśli się odezwą to jest jakaś szansa, jeśli NIE to sobie daruję i poczekam aż ktoś to przetestuje .


  PRZEJDŹ NA FORUM