Parabola 120cm, czy jakieś "grabie"?.
Witam. Sam mam ten sam dylemat. Czytając posty doświadczonych kolegów wszystko przemawia za parabolą "siatkową". Problem jest w tym, że takową trzeba zrobić samemu. Tu w moim przypadku, przy zdolnościach mechanicznych jest kolosalny problem. Do takowej konstrukcji potrzebny jest szablon, jakieś skromne wyposażenie warsztatowe itp itd. "Grabie" przy sprawdzonych konstrukcjach można powielić na tzw. kolanie z metrówką. Taki mały pomysł na konkluzję: może któryś z kolegów chciałby podjąć się wykonania takich parabol dla iluś tam chętnych po kalkulacji kosztów i robocizny. 73 Leszek.


  PRZEJDŹ NA FORUM