Uwaga: Na forum proszę rejestrować się pełnym znakiem, inne nicki będą blokowane. Następnie należy się przedstawić pisząc kilka słów o sobie, swoich zainteresowaniach...
Glowny element to linia szczelinowa (ang. sloted line) - baaaaardzo wczesna wersja analizatora wektorowego.
Od lewej: 1. Przejscie koncentryk-falowod WR-90 2. Cyrkulator 3. Tlumik 4. Linia szczelinowa 5. Sztuczne obciazenie
Linia jak widac posiada szczeline - w srodku za pomoca precyzyjnego mechanizmu przesuwana jest sonda w postaci "igly". Sonda podlaczona jest do diody detekcyjnej umieszczonej w strojonej komorze (ten gorny wichajster - zwarcie, ktore mozna przesuwac w okraglej rurce). Mierzy sie minima/maksima napiecia wykrywanego przez diode w polaczeniu z odlegloscia - nad mechanizmem posuwu widac podzialke milimetrowa z noniuszem.
Co wazne - linia powinna pracowac na jak najmniejszym poziomie mocy (zapewniajacym jeszcze poprawna prace diody) - stad tlumik.
Najprostszym zastosowaniem jest wyznaczenie czestotliwosci - zwykla odleglosc pomiedzy maksimami napiecia. Mozna tez zmieniajac obciazenie na zwarcie widoczne na zdjeciu i wykres Smitha wyznaczyc impedancje ukladu przylaczonego na wyjscie (czyli na zdjeciu w miejsce obciazenia).
Co wygralem? Talon na balon czy dostane order z ziemniaka?
pz _________________ Electrical engineers do it with less resistance :)
100 lat temu (no może 90-siąt.. :-)) miałem coś takiego w szkole, stąd miałem wrażenie, że gdzieś to już widziałem. Ale nie miałem żadnych szans na wygrzebanie tego z pamięci. Gratulacje Kuba! I dziękuję! _________________ Zbyszek SP3NYF
Ba, rozmowa może i była, ale nadmiar informacji powoduje zapychanie starszych nowszymi (jak na stosie :-)) albo wręcz kasowanie . A wszystko przez brak czasu. Nie ma kiedy spokojnie podumać nad ulubionymi problemami. Ale i tak mam lepiej niż rok temu _________________ Zbyszek SP3NYF