Uwaga: Na forum proszę rejestrować się pełnym znakiem, inne nicki będą blokowane. Następnie należy się przedstawić pisząc kilka słów o sobie, swoich zainteresowaniach...
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Formatowanie lampy ceramicznej - po długim leżakowaniuwg. SP1CNV | |
| | SP2RXX | 03.03.2012 20:30:41 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Bydgoszcz JO83XC
Posty: 7669 #883235 Od: 2011-6-25
Ilość edycji wpisu: 1 | Lampy ceramiczne po długim leżakowaniu
Co z nimi ?
Sprawdzić : - Żarzenie i zwarcia między elektrodowe – można sprawdzić omomierzem - próżnia - nie widać getter-u Znane zjawiska, to : - utrata próŜni, zwykle częściowa – uwalnianie się cząsteczek z wewnętrznych elementów lampy - flash over - przeskok łuku (wyładowanie) wewnątrz lampy, ale czasem na zewnątrz po powierzchni ceramiki przyczyna nie została określona (nie znalazłem opisu w literaturze)
1. umyć lampę - nie dotykać lamp palcami - ślady tłuszczu na ceramice - dodatkowe straty - zszarzałe srebro umyć delikatnie szczoteczką do zębów CIF-em
2. formatowanie: - zapewnić chłodzenie dolnej części lampy - włączyć lampę do obniŜonego – 1/10 nominalnego napięcia żarzenia bez napięcia anodowego - podwyŜszać napięcie żarzenia co kolejne 1/10 co ok. 1,5 .. 2 godziny - pozostawić lampę na pełnym napięciu żarzenia ok. 5.. 10 godzin - ustawić elementy regulacyjne punktu pracy lampy bez prądu spoczynkowego , podłączyć napięcie anodowe na ok. 1/4 nominalnego, ale przez rezystor ok. 20..100kom, pozostawić na min 2 godziny - podwyższać napięcie anodowe co ok 2 godziny, aŜ do pełnego - usunąć opornik, włączyć ponownie napięcie anodowe, ustawić prąd spoczynkowy na ok. 1/5 normalnego - wysterować wzmacniacz na ok. 5% mocy, obserwować prąd lampy - powoli (co ok. 5 min) zwiększać moc, - ustawić nominalny prąd spoczynkowy lampy, - podłączyć sterowanie, powoli zwiększyć moc do osiągnięcia pełnej moc _________________ 73! Maciej | | | Electra | 30.01.2025 15:03:35 |
|
| | | sp3suz | 04.03.2012 13:30:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 265 #883728 Od: 2011-7-21
| A nie zapomniałeś o niewielkim minusie na pierwszą siatkę czasmi? Bo według mnie niektóre lampy tego potrzebują , a raczej większość. Dzieki temu oszczędza się katodę. Tak się swego czasu nauczyłem w dobrej szkole. | | | sp9clq | 04.03.2012 23:42:53 | Grupa: Użytkownik
Posty: 7 #884369 Od: 2011-12-3
| Mam nieco inne zdanie! Maciek niczego nie zapomniał, napisał "ustawić prąd spoczynkowy na ok. 1/5 normalnego", a czymże się go ustawia? W mojej szkole nikt nie mówił, że napięciem ujemnym na siatce sterującej oszczędza się katodę, tylko że ustawia się prawidłowy dla danego typu lampy i jej sposobu eksploatacji prawidłowy prąd anodowy. Przekroczenie maksymalnego prądu anodowego podanego w danych katalogowych lampy powoduje niszczenie katody, czyli przedwczesne zużycie lampy. Nie znam lamp, które nie miały by minusa na siatce sterującej, choć na schemacie nie ma zasilacza napięcia ujemnego. Dlaczego? Bo napięcie na siatce ma być ujemne w stosunku do katody! Jeżeli na katodę podać napięcie dodatnie w stosunku do masy, a siatka ma połączenie z masą (opornik, dławik, obwód rezonansowy lub jest z nią galwanicznie połączona) to znaczy, że w stosunku do katody ma minus. Można też zastosować opornik katodowy, spadek napięcia na nim będzie owym minusem na siatce (minus statyczny). Bywa, choś rzadko, że minus jest wytwarzany dzięki odpowiednio dobranych wartościach kondensatora sprzęgającego, opornika siatkowego i wielkości sygnału sterującego. Minus wytwarza się w wyniku detekcji sygnału na przestrzeni katoda-siatka (minus dynamiczny). Pozdrawiam! Andrzej
| | | sp3suz | 05.03.2012 10:27:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 265 #884525 Od: 2011-7-21
| Q SP9CLQ Jasne tylko kiedy lampa jest w układzie ! Wtedy wszystko co mówisz ma sens. Kiedy napięcie żarzenia sie zmienia zmienia sie równiez stopień emisji katody! Tego Ci w żadnej książce nie napiszą. Kiedy żarzymy lampę na stanowisku pomiarowym a nie w układzie należy do siatki zastosować minus , obojetnie czy dajemy anodowe czy nie. Poza tym jeśli jest to lampa ceramiczna należy zastosować odpływ ciepła. Przegrzanie lampy powyżej 80 stopni Celsjusza i po lampie! To nie jest szklana lampa , a i w stosunku do takowej zachować należy podany minus. Nie ma zmiłuj to tylko fizyka. Wystarczy bateryjka 1,5V na początek.Autor w pierwszym poście nie wspomina ominusie daltego ja przypominam. No chyba że ktoś uważa że wie lepiej , w takim razie dużo powodzenia i do usłyszenia na pasmach | | | SP2DDV | 11.03.2012 23:13:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 242 #890285 Od: 2011-7-25
| Faktycznie lampy (szczególnie ceramiczne) nieznanego pochodzenia należy przez kilka godzin "wyżarzać". Praktyczne wymieniam lampę w pracującym wzmacniaczu i przez kilka godzin zasilam cały wzmacniacz obniżonym napięciem sieciowym przez autotransformator od 50V do 230V podwyższając napięcie co godzinę. W ten sposób mam obniżone napięcie żarzenia oraz anodowe. Po ok 10 godzinach i dojściu napięcia sieciowego do 230V sprawdzam tzw. prąd spoczynkowy dla danego egzemplarza lampy i już można używać wzmacniacza. Pozdrawiam Jurek SP2DDV _________________ Jurek SP2DDV
| | | SP2RXX | 19.10.2013 08:00:08 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Bydgoszcz JO83XC
Posty: 7669 #1628845 Od: 2011-6-25
| Ciekawa dyskusja na sąsiednim forum:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Również ciekawy artykuł:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
_________________ 73! Maciej | | | Electra | 30.01.2025 15:03:35 |
|
|
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|